www.rzeznik40k.fora.pl

[BernHARD]

[Stablo]

Ja chce terminatora !

BernHARD:Piszemy na temat, nie o zachciankach

[Heffe]

stablo, a jaki jest temat?

Berni, bo tileańczyka większość sobie nie życzy i nie chce przeciw niemu walczyć.

[BernHARD]

Żeby nie było niejasności;
Tileańczyk zawsze trafia na 3+ i strzela z kuszy (move or fire) tak?

Ja na prawdę nie mam nic przeciwko. To jest raczej kwestia psychiki graczy, a nie rzeczywistej użyteczności tego najemnika. Jest fajny, ale bądźmy szczerzy: ile razy on strzeli na grę wykorzystując swoją kuszę w 100%? 2-3 razy? w tym zdejmie (out of action) 1 model statystycznie. C'est la vie. Jak będziesz grał przeciwko mnie, na prawdę nie widzę przeciwwskazań i nawet nie będę używał repeating crossbow'ów

[Heffe]

tileańczyk ma jedną, bardzo ważną rolę, którą, bądźmy szczerzy, spełnia perfekcyjnie. jest nią efekt psychologiczny.
co z tego, że nikogo nie ubije? wszyscy będą się trzymali z dala od niego albo potraktują go jak wielki, świecący, uzbrojony w rury ze złomowca falkon eldarów- jak przynętę.


jeśli się zaś tyczy zasad itp., które ostatnio omawialiśmy(włócznia, bat...), to polecam lekturę oficjalnych materiałów GW.
szczególnie polecam erratę (w klubie jest nieaktualny podręcznik, stąd te wszystkie niejasności, o których mówiłem)

[link widoczny dla zalogowanych]

[Rilian]

z jednej strony masz Berni racje, ale z drugiej nie. Moi kusznicy strzelaja najczesciej od pierwszej do ostatniej rundy walki nie marnujac zadnej kolejki. Kusza to jedna z najpotezniejszych broni w calej grze, a koleszko, ktory sciaga dwoch gosci statystycznie (bo jestem pewien, ze strzeli 5, a nie 2 razy) to koles, ktory sciaga 1/4 druzyny przeciwnika i powoduje rout testy, czyli jest kluczowy..

i nawet nie chodzi o to, ze Heffe bedzie nim gral, tylko o to, ze kazda druzyna, ktora go nie uzywa jest po prostu slabsza, a przez to, ze kazda ma do niego dostep wszyscy beda go wystawiac i zamiast tego, ze kazda ma byc inna i oryginalna, wszystkie beda takie same.

Ja w zasadzie nie powinienem sie wypowiadac, bo sto lat z Wami nie gralem, ale pewnie jeszcze nie raz zagram i fajnie by bylo tego nie zepsuc (mowie o radosci z gry)

[Heffe]

rilian, podobnie można powiedzieć o ogrze czy halflingu.
byłem pierwszy, który wystawił tileańczyka, a że był zbyt skuteczny, to go zabroniono, żeby wszyscy nie mogli go mieć.
poza tym nie każda banda może go przyjąć.

[BernHARD]

Jeżeli masz załóżmy 3-5 kuszników i grasz vs więcej niż 1 przeciwnik to rzeczywiście masz do czego strzelać. No ale umówmy się, przecież masz 3-5 kuszników, no i nie koncentrujesz umyślnie ognia (bełtów) na jednym wrogu. Tak więc byłoby to rzeczywiście straszne jakby heffe wystawiał 5 tileańczyków (można chyba tylko 1 tak?) no i grał przeciwko 1 graczowi. To byłaby rzeź. Poza tym, tego tileańczyka trzeba utrzymać karmić go, sprzątać po nim i czasami pochwalić go .
A teraz inna kwestia, nie czytałem faq'ów ale mam nadzieję że gramy na coś takiego że szarżujący z bronią 2 ręczną nie zaczyna jako ostatni (tak w battlu już to zupgradeowali). Oczywiście chodzi tylko o rundę w której szarżuje, potem uderza już jako ostatni.

[Heffe]

dwurak zawsze wali ostatni chyba, że masz zdolność 'strongman'. wówczas walisz normalnie.
w FAQu jest też, że walcząc włócznią można używać puklerz albo tarczę, ale nie drugą broń. oprócz tego daje umiejętność 'strike first', którą posiada również szarżujący więc tak, jak mówiłem, kolejność jest rozpatrywana wg inicjatywy.
wniosek z tego taki, ze włócznia opłaca sie elfom, a nie krasiom.

jakiegokolwiek najemnika byś nie zatrudnił, możesz mieć tylko jednego takiego, czyli jednego ogra, jednego elfa itd.

[Rilian]

Ostatnio rozmawialismy na temat szarzujacego. w podreczniku nie jest napisane, ze on ma zasade ;first strike;, tylko, ze udeza pierwszy, a wlocznia ma napisane, ze uderza przed szarzujacym. nie ma tu mowy o walce wedlug inicjatywy. Nie mam podrecznika teraz, ale jesli zasada strongman daje to, ze walczysz olewajac zasade ze uderzasz ostatni, to szarzujac uderzasz pierwszy, ale jesli przeciwnik ma wlocznie, to i tak jest przed Toba.

Co do Tileanczyka, to juz tak bylo, ze na 4 graczy (ja, Heffe, Bosfor i Iroks) 3 z nich mialo go w bandzie. Unikajmy takich rzeczy... splaszcza to tylko gre. Nie twierdze, ze ten gosc to jest figurka ktora wygrywa bitwy, ale szkoda by byla jakby sie skonczylo jak z assasinami w 40k, ze jezeli ktos jakiegos wystawia, to zawsze wiadomo jakiego, bo reszta jest w porownaniu z nim do dupy.

[Heffe]

jeśli wejdziesz na stronkę GW (podałem link) to ściągnij sobie materiały, które tam są.

1. oficjalny i najaktualniejszy rulebook.
2. errata, która pozwoli zorientować się w zmianach/poprawkach/dodatkach.

[Heffe]

[link widoczny dla zalogowanych]

o, kura! kupiłem to. o, kura!


ps. ma ktoś pożyczyć 5 dych?

[BernHARD]

No strzała miałeś niezłego!

Ps. Mordheim w sobotę odpada bo idę na %%%

[bosforus]

Heffe co do Gobasów to potrzebowal bym Szefa,szamana ,10xwlocznik ,4xlucznik
Dokladnie potrzebuje 2 x po 5 wlocznikow

[Heffe]

16 modeli w początkującej bandzie?... no to po nas.
włócznicy piechotą, czy na pająkach?