www.rzeznik40k.fora.pl

[Rilian]

to jest z podrecznika? to sorry chlopaki, ale od lat tak gralem i tak zostalem nauczony w moim starym klubie. co do expa jestem jeszcze bardziej pewien niz w wypadku eksploracji, zwlaszcza, ze czlowiek sie uczy na bledach i zdobywa doswiadczenie bedac rannym, ale jak widac moja pewnosc niewiele znaczy;p

[Stablo]

Nigdzie na tej stronie nie mogę znaleźć fajnych i tanich ludzkich figurek

[Heffe]

[BernHARD]

Stablo - na allegro w dziale warhammer battle poszukaj

[Rilian]

jak bardzo chcesz kupowac nowki, a chcesz grac ludzmi, to polecam pudelko z warhammer battle imperial militia, to sa dokladnie te same figurki co w oryginalnym pudle z mordheimowa druzyna, tylko jest ich 2, jak nie wiecej razy wiecej, tylko nie ma jednej ramki z jakimic latarniami itp.

[link widoczny dla zalogowanych]

nie wiem, czy tu jest tanio, ale chodzi o to pudlo. Jest 20 figurek, wiec mozesz z tego poskladac sobie prawie dwie druzyny (znaczy miec na podmianke zaleznie od tego co chcesz wystawiac). w ramkach jest duzo dziwnej broni, bo ten oddzial wedlug fluffu to sa zlodzieje, mordercy i pospolite ruszenie, wiec kazdy ma cos innego przy sobie. Bronie sa od sztyletu, przez siekiery, miecze, pistolety, kusze po drewniane palki. sa tez puklerze i naprawde fajny wybor glowek w sam raz na druzyne szumowin;)

[Stablo]

To byłby ktoś w najbliższy weekend chętny mnie pouczyć grać w mordke? Narazie bandę sproxował bym z smów.

[Rilian]

jesli ja bede w rzezniku, to moge Ci uzyczyc moich ludzi, bo i tak w razie jakbym gral, to hobbitami, albo czyms nowym

[Stablo]

Ok, jak będziesz to bardzo chętnie. A właśnie znalazłem całkiem sporo, bo aż 73 bandy experymentalne i 33 najmenych ostrzy i chyba wszystko to sobie wydrukuję

[Rilian]

nie rozpedzaj sie. ja tez to mam i z tego co patrzylem to czesc najemnikow (i moim zdaniem band) nie nadaje sie do grania... lepiej znajdz sobie taka ktora Ci odpowiada, bo chyba troche szkoda tuszu;p

[BernHARD]

No, bez zensu są takie samorobne armie. Najlepiej byłoby używać tych z "Town Cornerów" czy jakoś.

[Rilian]

nie, niektore sa do przyjecia. Sam mam zamiar teraz taka zagrac i sie okaze co i jak, ale w tym zbiorze tez sa te z town cryerow, a one byly w wiekszosci spoko (tylko elfy to lipa, ale chyba jestem osamotniony w tej opinii tutaj)

wazne moim zdaniem jest zeby gracze mieli jakies figurki chociaz klimatem mniej wiecej odpowiadajace, bo za kazdym razem jak przychodze, to ktos gra marinsami, co troche psuje odczucia estetyczne, a i gry nie ulatwia, bo nawet nie wiadomo, czy dana figurka to goblin z lukiem, czy troll z maczuga

[BernHARD]

Umówmy się może tak; że od czasu, kiedy pojawią się bardziej profesjonalne makiety do mordheima to wtedy zaczniemy traktować poważniej wysiwyg. Na chwilę obecną, niech jeszcze gracze się postukają marinsami i pouczą na nich. Od połowy października będę robił bardzo fajne budynki, mam już nawet formę silikonową do robienia murków (i to nie jest ta którą Ci pokazywałem na necie) sam zrobiłem. Od drugiej połowy października, proponuję żeby każdy miał warbandę pomalowaną z wysiwygiem. Ja sam wezmę chętnie udział w takim mordheimie.

[Iroks]

kurde, pomalować

[Heffe]

Iroks, mogę ci maga pomalować?

[Rilian]

tu nie chodzi o wysiwyg, bo w mordce i tak nie da sie go utrzymac przez dluzej niz jedna bitwe, ale o posiadanie figurek chociaz tak, ze czlowiek z mieczem to czlowiek ktory walczy, a czlowiek z lukiem to czlowiek ktory strzela. Ruinek na jeden stol jest nawet dosc, wiec tu nie chodzi o otoczenie. Kumam, ze jak ktos zaczyna, to zagra 2-3 bitwy marinsami, nie chce tylko, zeby sie wszyscy do tego przyzwyczaili. Jak kogos nie stac na figurki, to zawsze mozna cos pozyczyc, albo pokonwertowac, czy cokolwiek.