www.rzeznik40k.fora.pl

[MichałBWT]

BWT Klika wraz z klubem "Rzeźnik" i sklepem Futurex oraz Starym Klinkiera ma zaszczyt zaprosić na turniej, który odbędzie się 25.04.2010.

Turniej zaczyna się o 10:00, zapisy i wejście od 09:30

Gramy na 800 PKT.
- turniej zaliczany jest do Rankingu Ligi Ogólnopolskiej
- gramy 6 bitew po 1 h 15 min.
- wystawiamy 1 bohatera(nie wystawiamy BSB)
- sloty: 1+ core 0-1 special i 0-1 rare lub 1+ core 0-2 special i 0 rare (HE, O&G, TK oraz OK mają 1+ core 0-2 special i 0-1 rare lub 1+ core 0-3 special i 0 rare- zakaz triplowania speciali)
- zakaz Regiments of Renown
- DoW tylko w czystych armiach DoW
- max. 20 modeli strzelających na powyżej 20 cali(do limitu nie wliczamy bohaterów oraz maszyn)
- zakaz large targetów
- max. 1 maszyna / 1 chariot lub 0 maszyn / 2 charioty
- zakaz eterykow
- max. 1 oddzial lataczy(bohaterow nie wliczamy do limitu)
- Dopuszczamy minimalne proxy
- max. 5 power diceow i 5 dispel diceow
- armie mają swoje zasady z BP
- nie będzie oceny malowania ani testu wiedzy

Dodatkowe zasady poszczegolnych armii:

Daemons of Chaos:

- Herald moze skorzystac tylko z 1 giftu w ramach swojego limitu punktowego
- Flesh hounds 0-1
- Flamers- mozna wystawic tylko 3 modele

Dark Elves:

- Shades unit size: 5-8

Empire i Bretka:

- minimum jeden oddzial piechoty 10+

Tomb Kings:

- Tomb Prince moze byc zarowno generalem jak i hierophanta
- Liche Priest również

Vampire Counts:

- Necromanta moze byc generalem

Ogre Kingdoms

- Butcher może być generałem

- Wejściówka 10 zł

- Dodatkowe pkt.
5 pkt. - odniesienie stołu po ostatniej bitwie (chyba ze odniesli wszyscy )
-10 pkt. - nieodniesienie stołu po ostatniej bitwie
-1 pkt. - oddanie wyników 5 minut po czasie
-5 pkt. - oddanie wyników 10 minut po czasie etc.

- Sędziowie
- Michał Salamon
- Łukasz Frankiewicz

- decyzje sędziego są niepodważalne ( to nie znaczy , że nie można spytać sędziego czemu taką podjął decyzję , chodzi tu o wykłócanie się , wymądrzanie się itd... ) , w przypadku gdy ktoś przegnie posypią sie punkty karne
- na początku gry gracze wykonują rzut kostką K6 – wygrywający wybiera zaczynanie bądź stronę przy czym pierwszy wystawia swój oddział
- za ćwiartki, generałów, sztandary itp. liczymy 50 punktów
- gramy na stołach 48'’ na 48’’

Zapisani gracze:

1. Michal Salamon
2. Lukasz Frankiewicz
3. Karol Kurzawa
4. Mateusz Wanta
5. Grzegorz Chojnowski
6. Maciej Gębski
7. przelas
8. nitrox
9. Korhil
10. Kervyn
11. Durgoth
12. Wendigo
13. Ismael
14. Babylon
15. Wiktor Iwaszko
16. Rassnik
17. KJ
18. Piotr3k
19. Szrederator
20. Tedzio
21. Rychu
22. Wicio
23. Michał Frankiewicz
24. Duinhir
25. Pitul
26. Rilian
27. Guzka
28. drpotato
29. Wieczorek 1
30. Wieczorek 2
31. Pach
32. Papaprotoss
33. Steryd
34. Lubin
35. LOKI
36. Malin
37. Królik
38. Pacek
39. Xet
40.

[Heffe]

znowu będę leczył kaca. ależ terminy se dobieracie.

[MichałBWT]

Czyli mam rozumieć, że zapisac ?
Leczenie kaca to normalka przed turniejem i w trakcie

[Rilian]

moze na takie male punkty tez sprobuje chociaz ostatni turniej na jakim bylem raczej odstreczyl mnie od battla i juz rozwazalem zaprzestanie gry...

Wstepnie mnie zapisz.

rozumiem, ze wejsciowke placa tylko ogre kingdoms?

[Heffe]

ja w ten dzień będę leczył kaca w drodze z Tolkmicka do Elbląga torem wąskotorówki, a potem wracał do Zoppot, więc proszę mnie nie wpisywać na listę.

[MichałBWT]

[Rilian]

Odstraszylo mnie po pierwsze to, ze wszytkie armie chaosu wygladaly tak samo, wszystkie lizardmenow wygladaly tak samo itd. we wszystkich armiach krolowaly te na maksa dopracowane "jedyne sluszne " powergamerskie rozpiski.

Wiekszosc najbardziej grywalnych i przegietych jednostek w tej edycji to jednostki w skirmishu, albo wogole w pojedynke, co w wypadku ich duzego potencjalu rodzi samograja, ktory jest mega latwy do prowadzenia, bez prawie zadnej strategii (wystarszy naprawde unikac tylko podstaowych bledow).

Odnioslem wrazenie, ze liczy sie tylko ilosc kosci magii i liczba strzelania, jesli nie grasz chaosem.

Wszystko to zabija urok battla i zbliza go do 40-tki, wiec w zasadzie wole grac w 40k, gdzie takie rzeczy sa zalozeniem systemu i calosc zasad jest pod takie granie rozpisana...

[MichałBWT]

Tak jak napisałem ta gra jest głupia i trzeba się z tym pogodzić.
A tak na serio. Kwestia wyżyłowania rozpisek jest głównie problemem w PL. Nasi gracze wykorzystują to co im GW zaserwowało.
Faktem jest, że są niektóre armie, które mają jedną słuszną rozpiskę np. Imperium na duże pkt. (u poszczególnych graczy zmienia się tylko w zasadzie 1-3 jednostek, ale korpus jest taki sam czyli tzw Papa mobile+2St+kolegium magów+3-4działa), lizaki na duże pkt. też są przeważnie tacy sami, na małe da się znaleźć większą różnorodność. Chaos WArriorzy mają w zasadzie 3 stałe rzeczy koleś na dysku tzeentcha oraz kawalerie w specjalach, reszta się nawet zmienia. Demony chaosu sa ogólnie silną armia i mogą pójść w wiele wariantów, ale w tak hermetycznym środowisku często przechodzą te najmocniejsze pomysły.
Z drugiej strony są armie, które można ułożyć na wiele sposobów. Tu dobrym przykładem mogą być High elfy, dark elfy i nawet wood elfy. VC także są składane różnie w przeciwieństwie do TK.
Nie zmienia to faktu, że czasami znajdą się ludzie, którzy szukają czegoś innego w danym ogranym już formacie. Na pomorzu jest kilka takich osób.
Głupio pisać, ale odstraszył ciebie jeden turniej i to dodatkowo lokalny. Na masterach jest większa różnorodność.
Faktem jest też, że niektóre armie bazują tylko na strzelaniu i magii, a inne nie. Wychodzi to z charakteru armii i stylu gry danego gracza. HE, DE mogą się skupić na silnym ostrzale, albo na mocnej walce.
Podsumowując moją długą dosyć wypowiedź chciałbym prosić, żebyś dał tej grze szanse:). Mnie na przykład od 40K odstrasza to, że często ten kto zaczyna ma mocną przewagę i combat jest trochę na dalszym planie mnie się wydaję (pisze z tego co ja tam kiedyś pograłem chwilkę).
Pozdro i zapraszam serdecznie

[Rilian]

armie, ktore wymieniles jako te, ktore daja wiecej opcji zazwyczaj tez polegaja na jednostkach albo w skirmishu, albo jakis pojedynczysz orlach, czy malych oddzialach kawalerii. Wszystko to jest tak mobilne, ze bardzo latwo sie tym gra (oczywiscie elfy nie wybaczaja bledow, bo sa drogie, a latwo schodza).

Ja na przyklad lubilem zawsze wystawiac sie na piechocie, a przy takich przeciwnikach nigdy niczego nie zaszarzuje, a nawet poza pole widzenia w wypadku strzelania mi latwo uciec. W starszych edycjach tak szybkie, pojedyncze jednostki wystepowaly zadziej. Teraz jakbym przyszedl z taka rozpiska, to jednostki przeciwnika by sie ze mnie smialy:/

Co do pierwszej rundy w 40k to niestety masz sporo racji, ale odpowiedzia na cos takiego jest mozliwosc wystawiania sie w rezerwach (poza stolem). Dzieki temu to Ty wychodzac z krawedzi stolu masz przywilej pierwszego strzalu, a nie przeciwnik. Wiele armii tez dobrze sobie radzi nie majac wogole strzelania, co swiadczy o tym, ze combat wcale nie jest taki drugoplanowy. Oczywiscie system sam w sobie jest tak samo glopi jak battle, a moze bardziej, ale tutaj z edycji na edycje jednak poprawiaja zasady, a w battlu od poprzedniej edycji sie pogorszylo moim zdaniem:/

[Mati]

zapisz prosze :
Wieczorki x2
Mateusz Pach

[Heffe]

to tak, jak z Mordheimem. można wziąć samych krasi z kuszami, albo inną strzelającą bandę i bawić się w kotka i myszkę szpilkując przeciwnika.

to nie wina gry, a graczy.

[Grzechu]

wiadomo, kazdy gra jak chce, ale jak widzialem ostatnio twoja rozpiske Pajak, w ktorej 2 stegadony robily z calej armii przeciwnika miazge "engine of the gods" to mi sie tez troche grac odechciewalo

[MichałBWT]

Ja nie być Pająk. Pająk to ten duży i brzydki o imieniu Łukasz. Ja jestem ten super fajny po prostu Michał.

[Rilian]

kurcze, z rana mi cos wypadlo i nie dam rady sie pojawic:/

[MichałBWT]

Ok. Zapraszamy ponownie.